W trzecim odcinku poznamy Karolinę i Pawła. Paweł, wysyłając zgłoszenie do programu, chciał zrobić Karolinie przyjemność i podziękować za wszystko, co dla niego robi - wie, że jego wybranka marzy o romantycznym, pogodnym, nowoczesnym salonie, a on sam nie jest w stanie jej tego dać. Teraz ich salon to wielozadaniowy, ciemny pokój z czasów PRL-u. Pełni rolę pokoju kinowego, sypialni, garderoby i siłowni. Dorota Szelągowska musi więc wkroczyć do akcji, nie może bowiem pozwolić, aby kochający się ludzie spędzali czas w zagraconym, smutnym salonie. Relikty przeszłości, wraz ze sztucznymi owadami, kolekcją kieliszków i stertą ubrań, muszą opuścić to mieszkanie raz na zawsze! Przekonajcie się, czy Dorota oszczędzi meblościankę i …czaszkę!