Co zrobić, kiedy nasze wnętrze jest niewielkie i do tego niefunkcjonalne? Zgłosić się po pomoc do Doroty Szelągowskiej! Tak też zrobili Dorota i Marcin, którzy wraz z dwójką dzieci mieszkają w małym, dwupokojowym mieszkaniu. Ich życie codzienne toczy się w pokoju dziennym, który - oprócz funkcji wypoczynkowej - spełnia rolę sypialni, jadalni, pracowni, bawialni dla dzieci oraz miejsca do przechowywania. W dodatku pomieszczenie to jest dość specyficzne, bo urządzone w kilku - niewspółgrających ze sobą - stylach.