W kolejnym odcinku „Domowych rewolucji” Dorota Szelągowska zmierzy się 67 metrami kwadratowymi, które od dwudziestu lat nie przeszły generalnego remontu, a jedynie drobny lifting. Mieszkanie to dom rodzinny Asi. Niegdyś mieszkała w nim z rodzicami i babcią, a od pięciu lat dzieli je wyłącznie z mężem Jackiem oraz dwójką dzieci. Te trzy pokoje pamiętają jeszcze styl lat 90. Najwyższa pora to zmienić! Mieszkanie jest kompletnie niefunkcjonalne. Salon przypomina raczej bawialnię dzieci, zamiast odpowiedniego miejsca do wypoczynku czy wspólnych rozmów. Pokój małej Ani to istny magazyn zabawek. Jednakże na szczególną uwagę zasługuje sypialnia rodziców, w której oprócz małżeńskiego łóżka znajduje się kącik 3-letniego Piotrusia! Asi i Jackowi brakuje prywatności, a Piotrusiowi własnego pokoju. Co tym razem wymyśli niezawodna Dorota Szelągowska?