Na Mazurach, Jarek, Ginter i Wiesiek nie potrafią się nudzić. Podczas sprzątania skrzynek, wpadają na pomysł zbudowania stołu do bilarda.
Mati, syn Justyna z Kuźni Raciborskiej odpala starego gokarta. Po chwili, do zabawy przyłącza się cała załoga i sam szef firmy.