Nawet u tak barwnej osoby jak Iza, nie każdy dzień jest kolorowy. Jednego z członków rodziny dotyka choroba. Wydarzenie wstrząsa wszystkimi, nawet opanowanym do tej pory Patrykiem... W tym samym czasie Ania odkrywa, że wreszcie nie ma na co narzekać. Mąż uporał się z demonami przeszłości, biznes kwitnie…Czy można chcieć więcej? Jeśli jest się Anią - można! Julia natomiast odnajduje nowe powołanie. A może to nowe powołanie odnajduje Julię?