W 1993 roku obiecujący ciężarowiec, pod pretekstem interesów (zamordowany miał mu sprzedać samochód) zwabił do mieszkania swojego szefa. Tam go zabił hantlami. Brał udział w poszukiwaniach, było wiadomo że jako ostatni widział ofiarę. W toku śledztwa okazało się że zwłoki zakopał 500 metrów od domu.