Bez planu

sezon 2 odcinek 5

Bez planu 2

W najbliższym odcinku, Hanna Lis zaserwuje nam sporą dawkę egzotyki, zabierając nas do miasta, które skrywa swoje nieznane, a zarazem nowoczesne oblicze. Tel Awiw. Kontrastami zaskakuje największych miłośników podróżowania, a swoją energią i kuchnią... łamie stereotypy.

To izraelskie miasto jest położone nad samym Morzem Śródziemnym. Jego plaże są pełne tętniących życiem knajpek, w których zbierają się tłumy a na piaszczystym wybrzeżu czeka prawdziwa oaza relaksu. Jeżeli jesteście ciekawi, jak żyje się w metropolii położonej nad morzem odwiedźcie z nami restaurację La La Land. Przy okazji dowiecie się, czy obsypany nagrodami film z Ryanem Goslingiem w roli głównej zainspirował się nazwą tej malowniczo położonej knajpki...

Gulasz z jajkiem na wierzchu? To szakszuka – jedna ze sztandarowych potraw kuchni żydowskiej. Hanna, chcąc spróbować jej u mistrza, wybrała się do samego Doktora Szakszuka – człowieka, który o tym daniu wie wszystko. Czy prowadzącej uda się skonsumować 25 jajek, zagryzionych ćwiartką bochenka chleba?

Po samych pysznych daniach, pora na trochę pracy, oczywiście w kuchni. Hanna po raz pierwszy w życiu zje tradycyjną izraelską kanapkę z jajkiem i bakłażanem – sabich. Właściciel knajpki, w której będzie chciała spróbować tego specjału nakłoni prowadzącą do zrobienia jej sobie samej. Jak efekt pracy oceni rodowity Izraelczyk i ekspert w dziedzinie sabich?

Następnie Hanna uda się do restauracji Romano, w której szefem kuchni i właścicielem jest gwiazda MasterChefa i izraelskiej sceny kulinarnej – Eyal Shani. Prowadząca będzie towarzyszyła ekscentrycznemu Eyalowi w filetowaniu ryby, podczas którego dowie się, że aby naprawdę pojąć esencję gotowania, trzeba wczuć się w składniki. Barwny szef kuchni powiedział także parę słów o Polsce. Zdecydowanie warto ich posłuchać.

Na deser prowadząca odwiedziła piekarnię, która promuje przyjaźń chrześcijańsko-muzułmańsko-żydowską. Czy w dzisiejszym skonfliktowanym świecie taka relacja jest możliwa? Jeżeli ktokolwiek w to wątpi, powinien poznać optymistycznych właścicieli arabskiej piekarni Abouelafia, którzy swoim życiem pokazują, że chcieć, znaczy móc.

Jeżeli jesteście ciekawi jak wygląda oryginalny kebab, ile smaków może mieć słodki przysmak- chałwa i jak smakuje połączenie wątróbki z goframi, zapraszamy do Tel Awiwu!