Mimo młodego wieku Patrycja od zawsze chciała mieć dzieci i tak w wieku 27 lat ma już czwórkę urwisów. Poświęca im każdą chwilę, zapominając czasem o sobie. Do pełni szczęścia i poczucia pełnej kobiecości brakuje jej tylko jednego… piersi. Brak biustu to od zawsze największy kompleks Patrycji. Jej marzeniem jest w końcu poczuć jak to jest założyć biustonosz i coś w nim mieć. Agnieszka patrząc w lustro jest bardzo zadowolona ze swojego odbicia. Przeszła kilka operacji plastycznych, aby wyglądać tak jak teraz, lecz nie może pogodzić się z jednym… bliznami, które szpecą jej ciało i nie pozwalają cieszyć się efektami wieloletnich starań o swój upragniony wygląd.