Praktyka znanego psychoterapeuty Lędźwika podupada. Podejrzewa on, że któryś z jego pacjentów robi krecią robotę i odstrasza mu pacjentów. Agent „Norbi”, chcąc, nie chcąc, zapisuje się na terapię. Musi zachować spokój i zimną krew, bo zajęcia grupowe nie zawsze są relaksujące. W ramach śledztwa trafia na fotel dentystyczny i uzyskuje cenne informacje. Aby układankę złożyć w całość, musi przesłuchać pacjenta poddanego hipnozie.