Studio Fryzur „AN” wywarło na Macieju Maniewskim pozytywne wrażenie. Szczególne spodobały mu się idealnie złożone ręczniki. W takim porządku aż miło pracować! Jednakże zachwyt prowadzącego trwa tylko do momentu, gdy poznaje właścicielkę zakładu. Aleksandra nie tylko wykonuje usługi fryzjerskie, ale także prowadzi szkolenia dla fryzjerów. Mogłoby się wydawać, że Ola jest wzorem do naśladowania. Nic bardziej mylnego. Nasza nauczycielka sama wymaga prawdziwej lekcji fryzjerstwa! Szkoleniowiec, który przed wykonaniem usługi nie myje włosów swoim klientom? Tego nie można puścić płazem. Co więcej, w tym salonie używa się dziwnej terminologii fryzjerskiej. Tylko szefowa wie czym są tajemnicze wiry porostu...
Salon „AN” potrzebuje prawdziwego mistrza fryzjerstwa, który wskaże mu drogę do sukcesu. Czy Maciejowi Maniewskiemu uda się przeszkolić Aleksandrę i jej zespół?