W salonie „P&M Beauty” w Murowanej Goślinie wielbiciele przepychu poczują się jak w raju! Motywem przewodnim tego miejsca jest zebra przełamana intensywnym bordo. Istne safari w odważnej odsłonie. Taki zakład z nietuzinkowym designem to dla właścicielki Martyny spełnienie marzeń, w które zainwestowała grube pieniądze. Niestety salon zamiast przyciągać, odstrasza potencjalnych klientów. W tych niepowodzeniach swój udział mają także panie fryzjerki, których zdecydowanie nie można nazwać wizytówką tego miejsca. W „P&M Beauty” brakuje pracy, klientów i oczywiście pieniędzy. Zdesperowana szefowa tnie wszystkie możliwe koszty. Zrezygnowała nawet z ubezpieczenia biznesu!
Maciej Maniewski musi przeprowadzić poważną metamorfozę salonu, a także całej ekipy. Czy naszemu styliście fryzur uda się ujarzmić dziką Afrykę i sprawić, że stanie się profesjonalnym atelier z minimalistycznym wystrojem?