Centrum Piaseczna. To właśnie tu od blisko ćwierć wieku działa zakład fryzjerski „Jola”. Doskonała lokalizacja to główny atut salonu, niestety niewykorzystany. U „Joli” brakuje nowych klientów, a obsługa tych, którzy są, pozostawia wiele do życzenia. Właścicielka regularnie wyręcza w pracy swoich podwładnych, co odbija się na jej zdrowiu. Mąż i współwłaściciel salonu, pan Waldemar, to niezwykle barwna postać. Pomimo, że nie jest fryzjerem, zawsze ma najwięcej do powiedzenia lub …wykrzyczenia. Szefowa prosi o pomoc, bo sama nie potrafi zaprowadzić porządku w swoim salonie. Jedna z pracownic dodaje, że Maciej jest dla nich ostatnią deską ratunku! No i jak tu nie zareagować? Maciej Wróblewski wie, jak pomóc salonowi pani Joli.