Kamil Jaśkowski i Krzysztof Ruszała w czwartej serii kontynuują swe rozwijające wycieczki po Polsce, podczas których poszukują przyczyn rozmaitych absurdalnych rozwiązań drogowych. Mają nowy samochód: prototypową Syrenkę o tajemniczym symbolu S201, która zawiezie ich w miejsca, gdzie urzędnicy lekką ręką wydali ogromne pieniądze na niefunkcjonalne obiekty infrastruktury komunikacyjnej. Ścieżka rowerowa z przejściami dla pieszych co kilka metrów, ograniczenie prędkości tylko dla jednego pasa ruchu, "zebra" tuż za znakiem "parking", słupy na wjazdach do garażu, latarnia na środku drogi... To dopiero początek listy tematów, z jakimi zmierzą się niestrudzeni łowcy drogowej głupoty - będzie ich znacznie więcej, dlatego Kamil i Krzysiek jak zwykle zabierają w podróż mnóstwo dobrego humoru, którym chętnie dzielą się z widzami. Chociaż czasem nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać...