Absurdy drogowe

sezon 9 odcinek 1

Absurdy drogowe 9

Nową serię „Absurdów drogowych” zaczynamy z przytupem, bo w nowej Syrenie S106! W pierwszym odcinku Krzysiek i Kamil zawitają do Białegostoku, gdzie odkryją, że wysoka kultura nierzadko wymaga jeszcze wyższych nakładów finansowych. W Warszawie pokażemy niecodzienny przykład równouprawnienia w kwestii uiszczania opłat za postój, natomiast w Woli Boglewskiej staniemy przed bardzo ważnym pytaniem „W prawo czy w lewo?”. Odwiedzimy także Ciechanów, Radzymin oraz Płońsk. Na koniec, pomiędzy Łomżą a Zambrowem, przeprowadzimy akcję pod kryptonimem „Przystanek Między Miastami”.

Wyposażeni w najnowsze wcielenie Syreny - Vosco S106 - Kamil Jaśkowski i Krzysztof Ruszała nawiną kolejne dziesiątki tysięcy kilometrów, zatrzymując się w miejscach, w których niejeden kierowca może kompletnie nie zrozumieć intencji inwestora, urzędnika czy budowniczego. Drogowe pułapki, tajemnicze znaki, niepraktyczne rozwiązania i kosztowne obiekty niespełniające swojej roli - nad takimi tematami pochylą się nasi łowcy absurdów, którzy - mimo że widzieli już wiele - wciąż nie mogą się nadziwić, skąd się biorą takie infrastrukturalne wpadki. W dziewiątej serii programu pokażemy m.in. wzajemnie sprzeczne znaki nakazu, przystanek między miastami, niezwalniające progi spowalniające czy genialną technologię zastosowaną na jednym z podziemnych parkingów.