Jako częsta ofiara żartów ze strony glamperów, Tom postanawia zrewanżować się tym samym. Namawia Natalię do odegrania przed pozostałymi farsy, w której wystąpią jako para. Dziewczyna niechętnie przystaje na propozycje, ponieważ wie, że będąc narzędziem w rękach Toma, to ona poniesie przykre konsekwencje żartu. Z drugiej strony trudno jej odrzucić tak doskonałą okazję na zbliżenie się do swojego wybranka.
Gdy para dzieli się z pozostałymi uczestnikami swoją mistyfikacją, reakcje są gwałtowne. Dotychczasowe faworyty na dworze Toma Starszego są wstrząśnięte. Dżoana chce jechać do domu i odmawia rozmowy z czterdziestolatkiem. Stres nasila się także u Natalii i Toma, którzy zdają sobie sprawę, że kiedyś będą musieli wyjść z roli.