W części piątej jesteśmy świadkami samotnej walki inżyniera NASA Johna Houbolta, aby przekonać kierownictwo, że najłatwiejszym sposobem wylądowania ludzi na Księżycu, będzie użycie osobnego lekkiego statku przeznaczonego do lądowania, wykorzystującego spotkanie na orbicie okołoksiężycowej. Następnie śledzi projekt i rozwój modułu księżycowego przez zespół kierowany przez inżyniera Toma Kelly'ego.