Zbliża się ślub Treya i Charlotte, a Carrie nie wie, jak powiedzieć Aidanowi o swoim romansie z Bigiem. Miranda nie ma się z kim udać na imprezę. Przybywa na krótkie, ośmiominutowe randki, gdzie znajduje swojego wybrańca. Wieczór panieński rozkręca się całkiem nieźle, dopóki pijana Charlotte nie postanawia pojechać do Treya, żeby się nim przespać. Niestety, tam czeka ją niemiła niespodzianka.