Płoszaj przypadkiem odkrywa porzuconą furgonetkę. Nawiązuje kontakt z Ildefonsem, który czeka na Marka i jego towar. Komendant wyczuwa w tym swoją szansę na jeszcze bardziej intratny biznes.
Ryszard i Stefan wcielają w życie misterny plan obmyślony przez Marka. W wyznaczonym miejscu, z uzbrojoną po zęby obstawą, czeka na nich gotowy dobić targu Alonzo. Temperament Osińskiego sprawia jednak, że atmosfera się zagęszcza, a negocjacje stają się coraz trudniejsze. Sytuacja nie poprawia się, gdy dochodzi do degustacji towaru.
Pierwszy raz od wypadku Marek ma okazję skonfrontować się z własną rodziną. Carla i dzieci muszą dokonać wyboru.
W tym czasie w pozostawionym bez nadzoru więzieniu zaczyna panować coraz większy chaos.