Murray bierze pieniądze z założonego przez członków zespołu funduszu na nieprzewidziane sytuacje i wypłaca środki z własnego konta (którego Shelley jest współwłaścicielką), aby sfinansować koncert mający być rozgrzewką przed poważnym występem w Central Parku. Na lotnisku chłopcy wpadają w sidła syren z żeńskiej drużyny waterpolo.