Andrzeja odwiedza Dagmara, pacjentka Tomasza, bohaterka dramatycznej sceny z ubiegłego tygodnia. Przeprasza Andrzeja za zdarzenie, którego był świadkiem, ale sugeruje, że Tomasz istotnie wykorzystał ją seksualnie. Gdy Andrzej konfrontuje go, Tomasz zaprzecza zarzutom Dagmary. Wywiązuje się kłótnia. Tomasz wypomnia Andrzejowi przypadek Weroniki. Twierdzi, że ten oskarża go, bo potrzebuje pretekstu do zerwania ich terapii, w której on, Tomasz, nie pozwolił się zdominować. Andrzej wprost zarzuca mu romans z pacjentką. Obrażony Tomasz wychodzi.