Polska prowincja początku lat 60. Mikołaj Biesaga to wdowiec w sile wieku, a także człowiek o żelaznych zasadach moralnych. Ciężko ranny podczas II wojny światowej przysiągł Najświętszej Panience, że jeśli przeżyje, wybuduje na jej cześć kapliczkę.
Czując, że jego życie dobiega kresu, Mikołaj postanawia wypełnić obietnicę. W komunistycznej Polsce okazuje się to jednak dużo trudniejsze do zrealizowania, niż przypuszczał. Najpierw nie dostaje zgody na budowę od przewodniczącego urzędu gminnego, który odmawia mu też przydziału na cement. Mikołaj nie daje za wygraną i organizuje potrzebne materiały na własną rękę. Wtedy ksiądz odmawia poświęcenia kapliczki jako "samowoli budowlanej". W tym samym czasie we wsi pojawia się transport więźniarek, które mają zostać zresocjalizowane w tutejszym pegeerze. Są wśród nich złodziejki i - co budzi największe zgorszenie - prostytutki. Jedna z nich, Regina vel Lola Katafalk, podstępem wkrada się w łaski Mikołaja pomagając mu w budowie kapliczki. Ta niecodzienna znajomość przybiera jeszcze bardziej nieoczekiwany finał.
"Cudownie ocalony" to jedna z części telewizyjnego cyklu pod wspólnym tytułem "Polskie miłości". Twórca filmu, JANUSZ ZAORSKI, należy do grona cenionych polskich reżyserów. W jego dorobku jest wielokrotnie nagradzane filmy, jak: "Awans" (Nagroda Główna Jury na FPFF w Gdańsku'75), "Matka Królów" (Grand Prix na FPFF w Gdyni'87 i Srebrny Niedźwiedź na MFF w Berlinie'88), "Baryton" (Nagroda Główna Jury na FPFF w Gdańsku'85), "Jezioro Bodeńskie" (Grand Prix na MFF w Locarno'86, (nagroda za reżyserię na FPFF w Gdyni'97) oraz seriale "Punkt widzenia" i "Panny i wdowy". Scenarzystą "Cudownie ocalonego" jest Andrzej Mularczyk, autor scenariuszy do komediowej trylogii "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". "Cudownie ocalony" zdobył m.in. nagrodę za scenografię na FPFF w Gdyni'04 oraz Grand Prix i nagrodę za najlepszą rolę męską - Marian Opania - na FF Telewizyjnych w Płowdiwie'04.
Film jest dostępny na platformie VOD player.pl