Anita utwierdza Julię w jej podejrzeniach co do uczuć Maćka. W międzyczasie w restauracji Kasi trwa oczekiwanie na krytyka kulinarnego, który rzekomo ma się tam zjawić incognito. Niestety, wszystko idzie jak po grudzie. Tymczasem w klinice Janek, wbrew woli ojca, przyjmuje do pracy nowego chirurga, swojego dobrego znajomego – Igora Nowaczyńskiego.
Ma być jak w bajce… Piękna biała suknia, kościół wypełniony gośćmi po brzegi, huczne wesele, sakramentalne tak i „żyli długo i szczęśliwie”. Przyszły pan młody zamiast księciem okazuje się jednak dealerem narkotyków.