Życie bez wstydu

sezon 5 odcinek 4

Życie bez wstydu 5

O tym jak skomplikowane jest życie w obcej skórze opowie Marcin, u którego okres dojrzewania ściśle wiązał się z odkrywaniem prawdy o sobie. Kamieniem milowym w tym procesie okazała się być samoakceptacja, znakiem czego było zrzucenie maski, pod którą przez lata chłopak ukrywał swoje prawdziwe „ja". Dziś, wspierany przez mamę i przyjaciół postanawia walczyć o dalszą, fizyczną zmianę życia, cementując tym samym wcześniej podjętą decyzję. Czy lekarze pomogą Marcinowi spełnić jego marzenie, aby mógł w końcu poczuć się sobą?

„Ohydne, brzydkie, żylaste" - tak, dość ozięble, acz rzeczowo na pytania o stan swoich nóg odpowiada Małgosia, która swój wstydliwy kompleks od ponad 20 lat skrywa pod długimi, luźnymi spodniami. I mimo iż kobieta doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożenia jakie niosą za sobą zaniedbania wynikające z nieleczenia „niegroźnie wyglądających" pajączków, dopiero teraz odważyła się na pierwszą w życiu wizytę u chirurga naczyniowego. Czy sama wizja „skleroterapii teleangiektazji przeprowadzonej przez flebologa" nie przerazi pacjentki i spełni ona swoje marzenie o założeniu „miniówki" w dwudziestą rocznicę ślubu?