Karetka przywozi do szpitala 25-letniego Grzegorza Staszczyka, który chcąc wydostać się na chwilę z więzienia twierdzi, że połknął kilka plastikowych sztućców. Pacjentem zajmuje się ordynator oddziału – dr Piotr. Grzegorz Staszczyk podstępem próbuje dodzwonić się do dziewczyny, z którą spotykał się zanim trafił do więzienia. Ostatnio dowiedział się, że ukochana jest w ciąży i mężczyzna chce się dowiedzieć, czy to jego dziecko.