Rozmowy w toku

odcinek 2573

Rozmowy w toku

Ich związek wisi na włosku… a dokładniej na włosie! Kobiety, które dzisiaj poznacie uparcie twierdzą, że znaleziony na łóżku, mankiecie czy w samochodzie włos - to włos kochanki!  Panowie wszystkiemu zaprzeczają, ale czy mówią prawdę? Rozstrzygnie to wykrywacz kłamstw!

Luiza, kiedy znalazła obcy kobiecy włos we własnej łazience przeprowadziła śledztwo! Na portalu społecznościowym sprawdziła, jakie kolory włosów ma BYŁA jego chłopaka i inne koleżanki.
Tomek nie widzi problemu, bo przecież są imprezy, tańczy się, przytula i czasem jakiś włosek się przyczepi, a swojej dziewczyny nigdy nie zdradził. Czy wariograf potwierdzi jego słowa?

Paulina jeszcze miesiąc temu była spokojna o swoją przyszłość u boku Zbyszka, jednak dziś są o „włos” od rozstania, bo kiedy raz wrócił do domu znalazła na jego kurtce blond włosy, a ona przecież jest brunetką. Zbyszek twierdzi, że był się wymienić na tablet z ogłoszenia i siedział na fotelu w mieszkaniu blondynki, więc włos mu się przyczepił. Dlaczego więc ta wymiana trwała aż 11 godzin?

Sylwia nie ma wątpliwości, że Jarek ją zdradził, bo znalazła włosy jakiejś blondynki na jego poduszce, a ona ma przecież czarne włosy. Jarek jest już wyraźnie zmęczony ciągłymi podejrzeniami Sylwii, a te włosy zwyczajnie komuś wypadły z głowy, bo dzień wcześniej była impreza i Sylwia niech przestanie dramatyzować. Czy Jarek mówi prawdę?

Magda jest wściekła, bo znalazła włosy w pościeli u swojego chłopaka i to nie są jej włosy! Jeśli wariograf pokaże, ze ją zdradził odejdzie od niego.
Hubert uważa, że te włosy mu się przyczepiły po imprezie, a że poszedł spać w ubraniu to zostały w pościeli. Żadnej zdrady nie było. Czy potwierdzą to wyniki badań na wykrywaczu kłamstw?