Rozmowy w toku

odcinek 2549

Rozmowy w toku

Dzieci, które poznacie, kiedyś wyglądały zupełnie zwyczajnie i miały szczęśliwe dzieciństwo. Ich beztroskie lata skończyły się, kiedy ledwo uszły z życiem z pożaru. Czy one i ich mamy pogodziły się już z tym, co je spotkało? Czy kiedyś znowu będą szczęśliwe i zapomną o bólu i niekończących się operacjach?

3 lata temu w domu Adeli wybuchł gaz, tego dnia nie zapomni nigdy. Dzieci jeszcze spały, kiedy nastąpiła eksplozja. Pamięta, że wpadła do pokoju, wyciągnęła syna i wybiegła z domu, do córki nie mogli się dostać. Jej tata wbiegł po Darię i ją wyciągnął. Gdyby nie on, Daria by się spaliła. Nagle zorientowała się, że nigdzie nie ma jej męża i słyszała tylko jego straszliwy krzyk. Mąż po 2 tygodniach zmarł w szpitalu. Jak Adela wytłumaczyła dzieciom, ze ich taty już nie ma?

Córka Anny miała zaledwie rok, kiedy zapaliło się łóżeczko, w którym spała z powodu wadliwej instalacji kominowej. Kiedy mąż wyjął ją z płonącego łóżeczka, była przerażona, bo jej główka płonęła. Teraz Anna stara się wynagrodzić bolesne operacje córeczki, spełniając jej wszystkie zachcianki. Czy to jest dobra terapia, żeby zapomnieć o bólu?

Malwina została skazana na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym ucierpiała dwójka jej dzieci.
Cała tragedia zdarzyła się 5 lat temu. Wpadła w poślizg, auto zaczęło się obracać, uderzyło w inny samochód i się zapaliło. Z tyłu samochodu siedziała dwójka jej dzieci, były przerażone i nie chciały się ruszyć. Zanim udało jej się otworzyć drzwi, dzieciom paliły się już włosy i ubrania. Czy dzieci wybaczyły jej tą tragedię?

7 lat temu Ewa i jej córka Emilka gościły już w studio Rozmów w Toku. Emilka od czasu pożaru wciąż boi się sama zostawać w domu i coraz bardziej boli ją to jak traktuje ją otoczenie, komentując jej wygląd i wytykając palcami. Ewa czuje, że jej córka ma do niej żal o to jak wygląda i nie wie jak do niej dotrzeć. Czy jest sposób, aby mama i córka znów zaczęły ze sobą rozmawiać?