Rozmowy w toku

odcinek 2424

Rozmowy w toku

Dzisiejszym gościom Ewy daleko do wzoru idealnego ojca. Ich partnerki twierdzą, że to dlatego, że są niedojrzali i sami zachowują się jak duże dzieciaki, a one mają już tego dość! Agata zawsze marzyła o tym, żeby mieć kochającą się rodzinę. Uznała, że starszy od niej o 8 lat Rafał będzie dobrym kandydatem na partnera i ojca. Zaraz po urodzeniu dziecka, pozbyła się złudzeń, kiedy okazało się, że Rafał to straszny maminsynek i do tego nawet pracy nie potrafi utrzymać. Kiedy brakuje im pieniędzy to się tylko na mamę ogląda i od niej bierze. Rafał nie widzi problemu, bo co w tym złego, że mama im pomaga? Agata powinna być wdzięczna, a nie narzekać. Kto tu przesadza?