Absurdy drogowe

sezon 7 odcinek 4

Absurdy drogowe 7

Wielki, piękny parking, który... jest nieczynny - tę anomalię zbadamy w Zambrowie. Sprawdzimy też, po co tyle słupków w okolicach bydgoskiego lotniska, jaka przyszłość czeka dom stojący na środku drogi w Cieplewie i jak jeździć po rybnickiej drodze dla rowerów, skoro jest tam zakaz ruchu wszelkich pojazdów. Kamil i Krzysiek odwiedzą też Sidrę, by zobaczyć słupy na środku chodnika oraz Zduńską Wolę, gdzie pewna wysepka wymusza jazdę pod prąd. Syrenka S201 przejedzie też po niespełniających swojej roli progach zwalniających w warszawskim Wawrze i dotrze do brakujących 20 metrów drogi przy inwestycji za 1,5 mln złotych w Golubiu-Dobrzyniu i Ruźcu. Na koniec Borucino i przejście dla pieszych pośrodku niczego.