Superwizjer

odcinek 1065

Superwizjer

Ponad sześć tysięcy złotych miesięcznie brutto otrzymuje teraz sędzia oskarżony o łapówkarstwo. Jak wynika z informacji udostępnionych redakcji Superwizjera TVN przez prezes Sądu Rejonowego w Kościerzynie pensja prawnika do tej pory kosztowała podatników ponad pół miliona złotych.

- Sędzia jest zawieszony w pełnieniu obowiązków. Pensja jaką otrzymuje jest obniżona. Korzysta on jednak z domniemania niewinności i dopóki nie zostanie prawomocnie skazany będzie pobierał

Ponad siedem lat temu podlegający pod okręg gdański były już przewodniczący wydziału karnego Sądu Rejonowego w Kościerzynie został zatrzymany na gorącym uczynku przyjęcia 10 tysięcy złotych łapówki. Pieniądze zapłacił współpracujący z policją, skazany za przestępstwa gospodarcze, przedsiębiorca z Kościerzyny. Według aktu oskarżenia, który trafił do Sądu Rejonowego w Koszalinie mężczyzna przez 10 lat opłacał się sędziemu, który w zamian odraczał wykonanie kary. W sumie miał przekazać prawnikowi 100 tysięcy złotych.

- To było jak szantaż. Nie wystarczyła jedna łapówka. Dwa razy w roku w grudniu na Boże Narodzenie oraz przed wakacjami musiałem płacić. Inaczej czekała mnie odsiadka - opowiadał mężczyzna w wywiadzie dla Superwizjera. Według niego łapówki były wręczane w domu sędziego, na parkingach a także w budynku kościerskiego sądu.